Koszta samochodów służbowych mogą się różnić z miesiąca na miesiąc. niby więcej klientów, korki, objazdy. handlowcy zwykle wypełniają karty pojazdów (kilometrówki) co kiedyś miało w praktyce zapewnić jakąś kontrolę nad tym do jakich celów używają samochodu. niestety czasy się zmieniły i podpisy pracowników pod takimi dokumentami niewiele znaczą ani dla firmy ani dla fiskusa. księgowa sobie może poczytać co najwyżej. znane są przypadki wyjazdów "służbowych" z katowic do gdańska na weekend. wiadomo - co firmy to nie moje więc można. handlowcy nauczyli się podkręcać liczniki (pamiętacie scene z misia?), przeliczać kilometrówki tak żeby wszystko się zgadzało. koszta rosną i nic z tego nie wynika. problem na horyzoncie samochodów służbowych rozświetla fiskus który chce opodatkować prywatne podróże samochodów służbowych. niby przez deklaracje, ale co jeśli zachłanny pracownik zdeklaruje że nie jeździ a fiskus wymyśli sobie że samochód jest zbyt często używany żeby nie mogło dochodzić do podróży służbowych?
W małych firmach gdzie mamy 2-3 samochody można jeszcze handlowcom czy innym pracownikom z służbówkami ufać, ale gdy samochodów służbowych używa już 5 / 10 /20 ludzi można łatwo stracić kontrolę. na taki problem rozwiązania proponują firmy technologiczne - monitoring gps oparty o wbudowany w samochód GPS i urządzenie do transmisji informacji z niego do serwerowni firmy monitorującej, oraz dalej do klienta który swoje samochody monitoruje. Firm dających takie usługi jest coraz więcej - zestawienie cen monitoringu można łatwo znaleźć w necie: www.ranking-gps.pl
Pojawiają się też skrajne pomysły - monitorowania już nie pojazdu ale samego pracownika z dokładnością do kilku metrów. taki pomysł proponują operatorzy telefonii komórkowej. pomysł jak dla mnie delikatnie chory.
pracodawca ma oczywiście prawo kontrolować pracę pracownika, również terenowego, w szeczgólności przez samochód służbowy, ale osobisty monitoring?
Zastanawiam się czy kontrola handlowców przez GPS w samochodzie służbowym przeniesie się na ich oszczędność w korzystaniu z pojazdu i tym samym na oszczędności dla firmy?