Procesory Intel Celeron i Intel Pentium od lat stanowią podstawę segmentu budżetowego komputerów osobistych. Choć oba należą do tej samej rodziny, różnią się przeznaczeniem, wydajnością i technologią wykonania. Dla osób interesujących się sprzętem komputerowym wybór między nimi nie sprowadza się wyłącznie do ceny – kluczowe znaczenie mają architektura, liczba rdzeni, pamięć podręczna oraz limity energetyczne.
Celerony od zawsze były tworzone z myślą o prostych zastosowaniach – przeglądaniu internetu, pracy biurowej, odtwarzaniu multimediów. Pentiumy natomiast, mimo że również należą do klasy ekonomicznej, są kierowane do użytkowników oczekujących nieco więcej: płynności w pracy z wieloma aplikacjami, lepszej wydajności w grach starszej generacji czy komfortu przy obróbce zdjęć.
Architektura i technologia – na czym opierają się różnice?
Współczesne wersje Celeronów i Pentiumów bazują na tej samej mikroarchitekturze co procesory Core i3, i5 czy i7, lecz mają ograniczone możliwości. Różnice wynikają głównie z dezaktywowanych funkcji lub mniejszej liczby rdzeni. Przykładowo, Intel Celeron G6900 (architektura Alder Lake) to układ 2-rdzeniowy, 2-wątkowy, bez wsparcia dla technologii Hyper-Threading. Jego odpowiednik z serii Pentium, czyli Pentium Gold G7400, ma już 2 rdzenie i 4 wątki, co znacząco zwiększa wydajność w aplikacjach wielozadaniowych.
Celerony często mają również mniejsze ilości pamięci podręcznej L3 – najczęściej 4 MB zamiast 6 MB lub 8 MB w Pentiumach. To pozornie drobna różnica, ale w praktyce przekłada się na szybszy dostęp do danych i mniejsze opóźnienia przy pracy z dużymi plikami.
Wydajność w praktyce – liczby, które mają znaczenie
Testy syntetyczne i realne scenariusze użytkowe potwierdzają, że Pentiumy są zauważalnie wydajniejsze. W benchmarku Cinebench R23 Pentium Gold G7400 osiąga wynik około 2700 punktów w teście wielowątkowym, podczas gdy Celeron G6900 zaledwie około 1700 punktów. To niemal 60% różnicy przy zbliżonym zużyciu energii.
W zastosowaniach biurowych różnica jest mniejsza, ale wciąż odczuwalna. Przeglądarka z kilkunastoma otwartymi kartami, arkusz kalkulacyjny i komunikator działają płynniej na Pentiumie. Celeron przy takich zadaniach często zaczyna ograniczać responsywność systemu.
W grach sytuacja wygląda podobnie. Choć oba układy nie są przeznaczone dla graczy, Pentium lepiej radzi sobie w tytułach wykorzystujących wiele wątków, takich jak CS:GO czy League of Legends. Celeron, z ograniczonym wielowątkowaniem, potrafi generować wyraźne spadki płynności, szczególnie przy wyższych detalach graficznych.
Zużycie energii i kultura pracy
Zarówno Celeron, jak i Pentium należą do energooszczędnych procesorów. Ich współczynnik TDP (Thermal Design Power) zwykle mieści się w przedziale 46–65 W, co pozwala na chłodną i cichą pracę nawet w kompaktowych obudowach.
Celeron ma jednak przewagę w scenariuszach, gdzie priorytetem jest minimalny pobór mocy – np. w komputerach biurowych pracujących przez całą dobę lub w terminalach. W laptopach Celerony często występują w wersjach o TDP poniżej 15 W, co pozwala na dłuższą pracę na baterii. Pentiumy mobilne zużywają nieco więcej energii, ale oferują zauważalnie lepszą wydajność w zamian.
Zastosowania praktyczne – dla kogo który procesor?
Osoby, które korzystają z komputera głównie do zadań biurowych, pisania dokumentów, przeglądania stron internetowych czy oglądania filmów online, mogą z powodzeniem wybrać Celerona. Sprawdzi się on również w roli procesora do komputera edukacyjnego dla dziecka lub jako jednostka w tanim zestawie typu thin client.
Pentium jest natomiast bardziej uniwersalny. Dobrze radzi sobie w środowisku wielozadaniowym, obsługuje szybciej działające pamięci RAM i oferuje wsparcie dla nowocześniejszych funkcji, takich jak Intel Quick Sync Video – przydatnej przy sprzętowym kodowaniu wideo. W praktyce oznacza to, że użytkownicy wykonujący lekką obróbkę multimediów, korzystający z pakietu Adobe lub uruchamiający wirtualne maszyny, zdecydowanie odczują korzyść z wyboru Pentiuma.
Pentium i Celeron w laptopach – inne oblicze tych samych nazw
W komputerach przenośnych różnice między tymi seriami są jeszcze bardziej zauważalne. Laptopy z Celeronami (np. N4020 czy N4500) są bardzo energooszczędne, ale oferują niskie taktowanie i ograniczoną wydajność graficzną. System Windows działa na nich poprawnie, lecz przy większej liczbie aplikacji mogą występować opóźnienia.
Pentiumy mobilne, szczególnie z serii Silver i Gold, korzystają z tej samej architektury, lecz oferują wyższe taktowanie, obsługę szybszej pamięci DDR4/DDR5 i znacznie lepsze zintegrowane układy graficzne Intel UHD Graphics. Dla użytkownika oznacza to płynniejsze działanie systemu, możliwość komfortowego korzystania z aplikacji biurowych oraz oglądania filmów w rozdzielczości Full HD bez zacinania obrazu.
Cena i opłacalność – gdzie leży złoty środek?
Różnica cenowa między procesorami Celeron a Pentium w wersjach desktopowych zwykle nie przekracza 150–200 zł. W przypadku laptopów bywa większa, ale i tak często opłaca się dopłacić do Pentiuma. Dodatkowa moc obliczeniowa przekłada się na realny komfort użytkowania oraz dłuższą żywotność sprzętu.
Celeron może być dobrym wyborem wyłącznie tam, gdzie liczy się absolutne minimum kosztów – w komputerach do nauki podstaw informatyki, prostych terminalach biurowych lub jako element systemów wbudowanych. Pentium natomiast sprawdza się jako punkt wyjścia dla osób, które chcą mieć sprzęt nie tylko tani, ale i przyszłościowy.
Alternatywy i przyszłość serii
W ostatnich latach Intel wprowadził do oferty serię Intel Processor, która stopniowo zastępuje nazwy Celeron i Pentium. Nowe oznaczenia mają uprościć wybór użytkownikom, jednak w praktyce pod względem technologicznym są to układy oparte na tych samych założeniach.
Dla entuzjastów sprzętu komputerowego ta zmiana ma znaczenie głównie marketingowe. Architektura, liczba rdzeni, pamięć podręczna i TDP pozostają kluczowymi parametrami, niezależnie od etykiety na pudełku. Warto jednak śledzić specyfikacje poszczególnych modeli, ponieważ nie każdy nowy Intel Processor jest bezpośrednim następcą Pentiuma – część z nich zastępuje Celerony, zachowując ich ograniczoną moc.
Ostateczny wybór – wydajność kontra prostota
Decydując się na procesor, warto pamiętać, że różnice między Celeronem a Pentiumem są subtelne, lecz istotne w praktyce. Dwa rdzenie i cztery wątki w Pentiumie potrafią diametralnie poprawić płynność pracy w codziennych zadaniach, a większa pamięć podręczna i wyższe taktowanie sprawiają, że system reaguje szybciej nawet przy wielu uruchomionych aplikacjach.
Celeron pozostaje procesorem o wąskim zastosowaniu, idealnym do prostych zadań, natomiast Pentium stanowi rozsądny kompromis między ceną a realną wydajnością. Dla użytkowników poszukujących stabilnego, cichego i energooszczędnego komputera, który nie będzie ograniczał ich w pracy z nowoczesnym oprogramowaniem, Pentium pozostaje wyborem bardziej przyszłościowym i praktycznym.
Źródło: www.biznesnet.pl













